sobota, 18 października 2008

bibliografia z WorldCat

Szanowni Państwo,

gdzieś tam na dole strony tkwi sobie okienko, w które można wpisywać zapytania skierowane do gigantycznego, monstrualnego, globalnego katalogu centralnego. Jest naprawdę ogromny i przezasobny. Mało tego, obudowany elektroniką, daje wiele możliwości. Jedna z prostszych: można sobie zrobić w sposób łatwy i zarazem kształcący zestawienie bibliograficzne. Oczywiście należy je później odpowiednio uporządkować.
Na dobrą sprawę, genezy giganta można szukać w latach 50. XX w. Z punktu widzenia bibliotekarstwa, katalogów i organizacji pracy w bibliotekach, minęły już wieki.
Warto żebyście wiedzieli cóż to takiego OCLC i WorldCat. Dzięki nim można znaleźć Quo vadis Sienkiewicza wydane po koreańsku, przechowywane w bibliotece w Australii. Póki co krótki instruktarz.



Dobrej zabawy

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Z WorldCat jest podobny problem, co z zotero -- nie ma stylu, który byłby zgodny z N-01152.01, co sprawia, że użytecznosć tego dla polskiego zainteresowanego jest dużo mniejsza...

Mikołaj Ochmanski pisze...

"nie ma stylu"???

Anonimowy pisze...

W sensie, że szablonu opisu.

Kapciusiowy Kapturek pisze...

Czad!;D Dzięki WorldCat'owi dowiedziałam się, że "Pan Tadeusz" po chińsku to:
"Tadushi xian sheng, you ming, Litaowan de zui hou yi ci xi ji" (oczywiście w zapisie pinyin, bo nie wiem czy chińskie znaczki by się tu wyświetliły)...;p

Kapciusiowy Kapturek pisze...

I zobaczyłam, że w Japonii wydano książkę o Gary'm Oldmanie - ja chcę taką po polsku (albo chociaż angielsku)!;<

Anonimowy pisze...

Miałam przyjemność rozmawiać z przesympatycznym panem, który zajmował się polską wersją językową ZOTERO i jak powiedział, opis bibliograficzny wg norm polskich "się tworzy" i powinien wkrótce być dostępny.
Cierpliwości :)

Anonimowy pisze...

Problem w tym, że on "się tworzy" już od dłuższego czasu... :P