Jest to post SPECJALNY. Adresowany do tych, z którymi miałem ogromną przyjemność zwiedzać pewną bibliotekę w BURGAS. Może ktoś z Was go zauważy.
wtorek, 28 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wariacje na następujące tematy: bibliotekarze, biblioteki, bibliotekoznawstwo, katalogi, książki, lektury obowiązkowe, opis bibliograficzny, promocja książek i bibliotek, reklama
2 komentarze:
Uuuu... biedny potworek stracił oko...:( :P
Jak widać schiz czai się wszędzie, nawet (a może w szczególności?) między półkami w bibliotece!;D
A do Pac Mana mam duży sentyment - to jedna z pierwszych gier jakie na komputerze miałam (jeszcze przed pojawieniem się Windowsa w moim domu).
Pamiętamy Burgas 2008, pamiętamy ;)
I ten budujący widok za oknem i fascynującą wypowiedź Pani z biblioteki... A nawet zdjęcia mamy! ;)
Szkoda tylko, że wtedy nie wpadliśmy na PacMana - ale slalom między półkami też był fajny!
Pozdrawiam tak jeszcze trochę bułgarsko: Szopska! ;)
Prześlij komentarz