"Odstawiając na półkę tom, tak ciężki, że musiałem przytrzymać go obiema rękami, pomyślałem, że nasza wiedza o Solaris wypełniająca biblioteki jest bezużytecznym balastem i trzęsawiskiem faktów i znajdujemy się w takim samym miejscu, w którym poczęto ją gromadzić przed siedemdziesięciu ośmiu laty, a właściwie sytuacja jest o wiele gorsza, ponieważ cały trud tych lat okazał się daremny."
S.L. "S"
Dobranoc Państwu
wtorek, 20 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Nie tak, nie tak, nie tak! Panie Doktorze....
Czyżby to znaczyło, że cała wiedza gromadzona w bibliotekach, zawarta w publikacjach tak naprawdę może zdać się na nic? Może to tylko złudzenie, że odkrywamy coś nowego, że się poruszamy w świecie nauki, a tak naprawdę nie robimy żadnego kroku?
Pesymistycznie jakoś i smutno się zrobiło...
Prześlij komentarz